Resort rodziny, pracy i polityki społecznej przedstawił nowy projekt, który zakłada wprowadzenie programu 500+ dla emerytów. Już od marca 2018 roku emeryci dostający co miesiąc niższe emerytury, mieliby dodatkowo otrzymać jeszcze 500 złotych. Na chwilę obecną minimalne emerytury to 1000 złotych.
Tyle, że według projektu wspomniane 500 złotych to nie regularne, comiesięczne wsparcie dla najbiedniejszych emerytów, a jedynie dodatek przeznaczony dla nich raz w roku. Pomimo tego eksperci alarmują, że budżet państwa ma swoje ograniczenia i znalezienie takich środków może okazać się bardzo trudne. Tylko istniejące już inne programy wspierające, takie jak „Rodzina 500+”, pochłaniają ponad 40 miliardów złotych rocznie. Na tę kwotę składa się po pierwsze właśnie „Rodzina 500+” – w przyszłym roku 24 miliardy złotych, obniżenie wieku emerytalnego – w tym roku 10 miliardów, a w przyszłym 20 miliardów złotych.
Na 2018 rok zapowiadana jest także waloryzacja emerytur, która będzie kosztować blisko 5 miliardów złotych. Dla emeryta z minimalną emeryturą zmieni to wysokość świadczenia brutto z 1000 złotych do 1027 złotych, czyli w praktyce – do 875,57 zł na rękę (21,57 zł więcej niż obecnie).
Trzeba tylko dodać, że minimalna emerytura w wysokości 1000 złotych to również realizacja planu tego samego rządu. Z jednej strony bardzo cieszy, że podejmowane są próby poprawy sytuacji emerytów, bo ta u tych najbiedniejszych wciąż jest zła. Z drugiej zaś lepiej nie myśleć o tym, w jaki sposób rząd chce to sfinansować…
Autor tekstu: Patryk Szulc
Źródło informacji: https://kadry.infor.pl